Internetowa Liturgia Godzin



Z Drugiej Księgi Kronik
6, 12. 14. 19-21. 30-33. 40-42; 7, 1-4

Modlitwa Salomona

Salomon stanął przed ołtarzem Pana wobec całego zgromadzenia izraelskiego, a wyciągnąwszy ręce ku niebu, rzekł: "Panie, Boże Izraela, nie ma takiego Boga, jak Ty, na niebie ani na ziemi, tak zachowującego przymierze i łaskę względem Twoich sług, którzy czczą Cię z całego swego serca. Zważ na modlitwę Twego sługi i na jego błaganie, o Boże mój, Panie, i wysłuchaj to wołanie i modlitwę, w której Twój sługa stara się ubłagać Cię o to, aby w dzień i w nocy oczy Twoje patrzyły na tę świątynię. Jest to miejsce, w którym zechciałeś umieścić swoje Imię, tak by wysłuchać modlitwę, jaką zanosi Twój sługa na tym miejscu. Dlatego wysłuchaj błagania Twego sługi i Twego ludu, Izraela, ilekroć modlić się będzie na tym miejscu. Ty usłysz w niebie, miejscu Twego przebywania, racz się zmiłować i oddać każdemu według jego postępowania, bo Ty znasz jego serce, bo jedynie Ty znasz serca ludzi. Niech zachowają bojaźń wobec Ciebie i będą chodzili Twoimi drogami po wszystkie dni swego życia na powierzchni ziemi, którą dałeś naszym przodkom. Również i cudzoziemca, który nie jest z Twego ludu, Izraela, a jednak przyjdzie z dalekiego kraju przez wzgląd na Twe wielkie imię, mocną rękę i ramię wyciągnięte, gdy przyjdzie i będzie się modlić w tej świątyni - Ty w niebie, w miejscu Twego przebywania, wysłuchaj i uczyń to wszystko, o co ten cudzoziemiec będzie do Ciebie wołać. Niech wszystkie narody ziemi poznają Twe imię dla nabrania bojaźni przed Tobą za przykładem ludu Twego, Izraela. Niech wiedzą, że Twoje imię zostało wezwane nad tą świątynią, którą zbudowałem.
A teraz, Boże mój, niechże oczy Twe będą otwarte, a uszy Twe uważne na modlitwę w tym miejscu. A teraz powstań, Panie Boże, i zamieszkaj Ty oraz Arka Twej potęgi. Kapłani Twoi, Panie Boże, niech przyobleką się w zbawienie, a czciciele Twoi niechaj się radują szczęściem. Panie Boże, nie odwracaj oblicza od Twego pomazańca, pamiętaj o Twej dobroci wobec Twego sługi Dawida".
Skoro Salomon zakończył modlitwę, spadł ogień z nieba i strawił całopalenie oraz żertwy, a chwała Pana wypełniła dom. Kapłani nie mogli wejść do domu Pana, ponieważ chwała Pana napełniła dom Boży. Wszyscy zaś Izraelici, widząc zstępujący ogień i chwałę Bożą spoczywającą nad świątynią, upadli twarzą ku ziemi, na posadzkę, i oddali pokłon, a potem wysławiali Boga, że jest dobry i że na wieki Jego łaskawość. Król zaś i cały lud składali ofiary przed obliczem Pana.



Źródło: 2 Krn 6, 12. 14. 19-21. 30-33. 40-42; 7, 1-4
Temat: Modlitwa Salomona
Dział LG: Teksty wspólne na poświęcenie kościoła - poza Okresem Wielkanocnym
Strony: Monastyczna LG tom I, s. 909
Monastyczna LG tom II, s. 1428
Monastyczna LG tom III, s. 1359
Monastyczna LG tom IV, s. 1364


© Copyright by Konferencja Episkopatu Polski i Wydawnictwo Pallottinum